poniedziałek, 22 maja 2017

Kim jest Rebeliant Polski?




 Rebeliant Polski to społeczność. Jak każda zaczyna się od pewnej idei, która powoduje, że wokół niej skupiają się ludzie z ideami tożsamymi. I tak jak jedna kropla skały nie wydrąży, tak jeden człowiek nie zmieni otaczającej rzeczywistości. Ale gdy zbierze się więcej ludzi z podobnymi ideami i ideałami, siła ich rośnie i potrafi naruszyć każdą skałę i każdy beton. Beton antydemokratyczny, antykonstytucyjny i całkowicie antypolski tym bardziej.
Rebeliant Polski jest więc ideą, a jak wiadomo idee są kuloodporne, parafrazując V z filmu „V jak Vendetta”.
Rebeliant Polski to polski obywatel, polska obywatelka, polskie dziecko i polski emeryt. Rebeliant Polski to zamożna skrzypaczka, gościu na wózku inwalidzkim, długowłosy fan Fear Factory, wędkarz, prokurator, pracownik fizyczny, chirurg i amator serów regionalnych. Każdy, kto nie da sobie wmówić, że jest komunistą, złodziejem itp. Każdy kto nie zgadza się z tym, co wyczynia państwo pislamskie z polską Konstytucją, wymiarem sprawiedliwości, systemem edukacji, historią, itd.
Rebeliant Polski nie jest przybudówką tych czy innych. Tyle samo mamy wspólnego z obecną opozycją, co z KODem, górnikami, leśnikami czy naleśnikami.
Rebeliant Polski nie jest cyklistą i wegetarianinem. Jeździ mercedesem, PKSem i je rośliny mięsożerne…


Jeśli uważasz, że ta twórczość obraża Twoje uczucia religijne, to jesteś pierdolnięty; Nie można obrazić uczuć. Można obrazić kogoś, ale jeśli tak jest, to nie czytaj, nie słuchaj.
Jeśli nie zgadzasz się z tym, co jest tu zamieszczane, możesz to wyrazić komentarzem. Kreatywna krytyka jest zawsze mile widziana. Na bluzgi możesz spodziewać się odpowiedzi, dlatego warto się zastanowić nad tym, czy warto bluzgać.
Jeżeli obrażają Cię wulgaryzmy, miesiączki, neologizmy pokroju pisodomitów, jarkojebców, opuść stronę, nie męcz się nią. I nie męcz nas swoją osobą.

Strona ma charakter edukacyjny i poglądowy. Wolność słowa gwarantuje Konstytucja RP, Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

piątek, 5 maja 2017

Wspaniałe Polki i wspaniali Polacy!



                                                                   
            Nie przejmujmy się tym, co wyprawia antypolska Pislamska Zjednoczona Partia Robotnicza . Niech transportują Kaczyńskiego helikopterem i twierdzą, że to za darmo. Niech wożą brzydką figurę, ponoć, Chrystusa, której transport kosztuje ponad 40 tysięcy, za darmo. Niech robią zloty katolickie za 500 milionów złotych (Światowe Dni Młodzieży) i niech pomawiają nas od złodziei, komuchów, element animalistyczny i gorszy sort. Niech swoimi obsadzają stołki nawet na Księżycu! Niech to robią, a my przyjmijmy to na klatę jak to robił naród polski od zawsze.
            Naród polski był ciemiężony. Przez Hitlera, przez Stalina, a teraz mamy pislam. Ale drodzy Polacy i drogie Polki – my to wszystko przeżyliśmy, daliśmy radę, przetrwaliśmy i wyszliśmy z tych okupacji zwycięsko! Tym razem będzie tak samo!
Może i teraz jesteśmy gorszym sortem, ale w USA, które dziś jest wzorem państwa demokratycznego, także była dyskryminacja – ludzie o odmiennym kolorze skóry mieli osobne szkoły czy środki transportu. „Prawdziwi patrioci” z USA nosili białe kaptury, mieli pochodnie i, w najlepszym razie, tylko bili ludzi o innym kolorze skóry. W Niemczech było jeszcze gorzej bo ostatecznie doprowadziło do tego, co pamiętamy z lekcji historii jako Holokaust.
            Dziś, niestety, sporo analogii do tamtych wydarzeń  można znaleźć w Polsce pisowskiej. Mamy przecież, wspomniany wcześniej, gorszy sort Polaków (jak w hitlerowskich  Niemczech nadludzi i podludzi), mamy element animalistyczny, który jawnie może usprawiedliwiać eksterminację tych gorszych bo element animalistyczny to przecież robactwo, a już na pewno nie jest to element ludzki! Jesteśmy także nazywani komuchami, złodziejami i pijakami – by nas zdyskredytować, pogrążyć i odebrać poczytalność, a tym samym wiarygodność i elementarne poczucie godności. Podobnie robiono w latach 60 i 70tych XX wieku w Rosji, kiedy to opozycjonistów umieszczano w szpitalach psychiatrycznych, często z naprawdę chorymi i niebezpiecznymi pacjentami. W Polsce 68letni kawaler nazywa nas „ludźmi specjalnej troski”, kpiąc sobie z chorych i słabszych. Mamy także, jak do lat 60tych ubiegłego wieku w USA, „prawdziwych patriotów”. W USA nosili oni białe kaptury zakrywające twarz, a w ręku mieli pochodnie. W Polsce noszą kominiarki i race stadionowe. W końcu mamy dziś, jak mają dziś w Korei Północnej, rządową telewizję, która oficjalnie nazywa się telewizją publiczną, tylko jak ona może być publiczna jak i tam i tu ogłasza ona same sukcesy partii rządzącej? Z TVPis dowiemy się, że rząd jest najlepszy, a KOD najgorszy i wara nam skrytykować rządzących! A nawet jak ktoś spróbuje, to i tak nie da rady, nawet prezydent USA! Gdy do Polski w 1977 roku przyleciał prezydent USA Jimmi Carter, to ówczesna komunistyczna władza nieocenzurowana jego wystąpienia, a obecna? Pis zawstydził komunę i ocenzurował słowa Baracka Obamy. Bo były nie po myśli jedynie słusznej partii. Ta sytuacja bardzo skojarzyła mi się z filmikiem na YouTube, gdzie prezenterka telewizji północnokoreańskiej ogłosiła, iż Korea Północna w Mundialu 2014 pokonała Japonię, USA i Chiny i zagrała w finale z Koreą Południową, którą oczywiście pokonała. Nieistotne, że Korea Północna nie grała na Mundialu 2014 – ciemny lud to kupił. I choć filmik miał okazać się kiepskim żartem (choć nie do końca zostało to potwierdzone, a ja sam nie sprawdzałem), to nie można wykluczać, iż w polskiej telewizji rządowej takie cudowne wieści będą się działy. Już teraz słyszymy od prezesa, iż to jego brat kierował Solidarnością, a nie Lech Wałęsa, a komunistyczny sędzia Piotrowicz skazując opozycjonistów na więzienie sam był tak naprawdę opozycjonistą. Ba, sam prezes (tak, ten prezes) nie został internowany i to było gorsze od internowania – jak sam stwierdził. Takie kwiatki mogą nadejść.
            Ale Polacy i piękne Polki – my damy radę! My nigdy nie liczyliśmy na kogoś, a zawsze sami na siebie, my nie liczyliśmy na mannę z nieba czy 500zł, które i tak nas zrujnuje bo pieniądze nie biorą się z nieba lecz z naszych kieszeni, a liczyliśmy na własną pracę. Zaciśnijmy zęby, dajmy rządzić „dobrej zmianie” i pamiętajmy – oni wiecznie rządzić nie będą.
A co wtedy?
Obniżymy im emerytury, jak się dziś obniża ubekom i jak należy obniżać reżimowym oprawcom. Do więzienia wsadzimy każdego z nich, który przyczynił się do łamania Konstytucji i sparaliżowania Trybunału Konstytucyjnego poprzez popieranie pisowskich ustaw o TK. Oni nie mogą uniknąć kary skoro będąc w pełni władz umysłowych (tu odpada Antoni od parówek) głosowali w ten, nie inny sposób. Robili to z premedytacją, więc kara będzie surowa. Zaraz po umieszczeniu prawie całej partii pis w więzieniu (oprócz Michała Ujazdowskiego, który jako jedyny myśli samodzielnie i rozumie problem, który stworzył pis) spodziewać się będzie można na nas skarg ze strony TK, Komisji Europejskiej czy Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, za takie drastyczne działania. Ale co oni nam zrobią? Przecież to zespół kolesi, którzy piją kawę lub polityczna ekipa, która nie ma prawa wtrącać się w decyzje, które podjęliśmy jako Suweren. My, Suweren.
A jak nie wsadzimy ich do pudła, to deportujemy. Tego przecież dla nas chciała posłanka-pislamka Pielucha…
            Na sam koniec życzę Wam i sobie: Do szybkiego zobaczenia w normalnej i wolnej Polsce bez półtorametrowych frustratów, którzy by podkolorować swoje nic niewarte życie próbują nieudolnie pisać historię od nowa, zakłamując rzeczywistość i oczywistą oczywistość. A jak naprawdę wygląda ich działalność zamieszczam pod spodem.

           


Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za przeczytanie mojego pierwszego wpisu na tym blogu.
Jednocześnie zapraszam tu częściej bo pislam codziennie inspiruje mnie do dalszego pisania.