Nie
przejmujmy się tym, co wyprawia antypolska Pislamska Zjednoczona Partia
Robotnicza . Niech transportują Kaczyńskiego helikopterem i twierdzą, że to za
darmo. Niech wożą brzydką figurę, ponoć, Chrystusa, której transport kosztuje
ponad 40 tysięcy, za darmo. Niech robią zloty katolickie za 500 milionów
złotych (Światowe Dni Młodzieży) i niech pomawiają nas od złodziei, komuchów,
element animalistyczny i gorszy sort. Niech swoimi obsadzają stołki nawet na
Księżycu! Niech to robią, a my przyjmijmy to na klatę jak to robił naród polski
od zawsze.
Naród
polski był ciemiężony. Przez Hitlera, przez Stalina, a teraz mamy pislam. Ale
drodzy Polacy i drogie Polki – my to wszystko przeżyliśmy, daliśmy radę,
przetrwaliśmy i wyszliśmy z tych okupacji zwycięsko! Tym razem będzie tak samo!
Może i teraz jesteśmy gorszym sortem, ale w USA, które dziś
jest wzorem państwa demokratycznego, także była dyskryminacja – ludzie o
odmiennym kolorze skóry mieli osobne szkoły czy środki transportu. „Prawdziwi
patrioci” z USA nosili białe kaptury, mieli pochodnie i, w najlepszym razie,
tylko bili ludzi o innym kolorze skóry. W Niemczech było jeszcze gorzej bo
ostatecznie doprowadziło do tego, co pamiętamy z lekcji historii jako
Holokaust.
Dziś, niestety,
sporo analogii do tamtych wydarzeń można
znaleźć w Polsce pisowskiej. Mamy przecież, wspomniany wcześniej, gorszy sort
Polaków (jak w hitlerowskich Niemczech
nadludzi i podludzi), mamy element animalistyczny, który jawnie może
usprawiedliwiać eksterminację tych gorszych bo element animalistyczny to
przecież robactwo, a już na pewno nie jest to element ludzki! Jesteśmy także
nazywani komuchami, złodziejami i pijakami – by nas zdyskredytować, pogrążyć i
odebrać poczytalność, a tym samym wiarygodność i elementarne poczucie godności.
Podobnie robiono w latach 60 i 70tych XX wieku w Rosji, kiedy to opozycjonistów
umieszczano w szpitalach psychiatrycznych, często z naprawdę chorymi i
niebezpiecznymi pacjentami. W Polsce 68letni kawaler nazywa nas „ludźmi
specjalnej troski”, kpiąc sobie z chorych i słabszych. Mamy także, jak do lat
60tych ubiegłego wieku w USA, „prawdziwych patriotów”. W USA nosili oni białe
kaptury zakrywające twarz, a w ręku mieli pochodnie. W Polsce noszą kominiarki
i race stadionowe. W końcu mamy dziś, jak mają dziś w Korei Północnej, rządową
telewizję, która oficjalnie nazywa się telewizją publiczną, tylko jak ona może
być publiczna jak i tam i tu ogłasza ona same sukcesy partii rządzącej? Z TVPis
dowiemy się, że rząd jest najlepszy, a KOD najgorszy i wara nam skrytykować
rządzących! A nawet jak ktoś spróbuje, to i tak nie da rady, nawet prezydent
USA! Gdy do Polski w 1977 roku przyleciał prezydent USA Jimmi Carter, to
ówczesna komunistyczna władza nieocenzurowana jego wystąpienia, a obecna? Pis
zawstydził komunę i ocenzurował słowa Baracka Obamy. Bo były nie po myśli
jedynie słusznej partii. Ta sytuacja bardzo skojarzyła mi się z filmikiem na
YouTube, gdzie prezenterka telewizji północnokoreańskiej ogłosiła, iż Korea
Północna w Mundialu 2014 pokonała Japonię, USA i Chiny i zagrała w finale z
Koreą Południową, którą oczywiście pokonała. Nieistotne, że Korea Północna nie
grała na Mundialu 2014 – ciemny lud to kupił. I choć filmik miał okazać się
kiepskim żartem (choć nie do końca zostało to potwierdzone, a ja sam nie
sprawdzałem), to nie można wykluczać, iż w polskiej telewizji rządowej takie
cudowne wieści będą się działy. Już teraz słyszymy od prezesa, iż to jego brat
kierował Solidarnością, a nie Lech Wałęsa, a komunistyczny sędzia Piotrowicz
skazując opozycjonistów na więzienie sam był tak naprawdę opozycjonistą. Ba,
sam prezes (tak, ten prezes) nie został internowany i to było gorsze od
internowania – jak sam stwierdził. Takie kwiatki mogą nadejść.
Ale Polacy
i piękne Polki – my damy radę! My nigdy nie liczyliśmy na kogoś, a zawsze sami
na siebie, my nie liczyliśmy na mannę z nieba czy 500zł, które i tak nas
zrujnuje bo pieniądze nie biorą się z nieba lecz z naszych kieszeni, a
liczyliśmy na własną pracę. Zaciśnijmy zęby, dajmy rządzić „dobrej zmianie” i
pamiętajmy – oni wiecznie rządzić nie będą.
A co wtedy?
Obniżymy im emerytury, jak się dziś obniża ubekom i jak
należy obniżać reżimowym oprawcom. Do więzienia wsadzimy każdego z nich, który
przyczynił się do łamania Konstytucji i sparaliżowania Trybunału Konstytucyjnego
poprzez popieranie pisowskich ustaw o TK. Oni nie mogą uniknąć kary skoro będąc
w pełni władz umysłowych (tu odpada Antoni od parówek) głosowali w ten, nie
inny sposób. Robili to z premedytacją, więc kara będzie surowa. Zaraz po
umieszczeniu prawie całej partii pis w więzieniu (oprócz Michała Ujazdowskiego,
który jako jedyny myśli samodzielnie i rozumie problem, który stworzył pis)
spodziewać się będzie można na nas skarg ze strony TK, Komisji Europejskiej czy
Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, za takie drastyczne działania. Ale co
oni nam zrobią? Przecież to zespół kolesi, którzy piją kawę lub polityczna
ekipa, która nie ma prawa wtrącać się w decyzje, które podjęliśmy jako Suweren.
My, Suweren.
A jak nie wsadzimy ich do pudła, to deportujemy. Tego
przecież dla nas chciała posłanka-pislamka Pielucha…
Na sam
koniec życzę Wam i sobie: Do szybkiego zobaczenia w normalnej i wolnej Polsce bez
półtorametrowych frustratów, którzy by podkolorować swoje nic niewarte życie
próbują nieudolnie pisać historię od nowa, zakłamując rzeczywistość i oczywistą
oczywistość. A jak naprawdę wygląda ich działalność zamieszczam pod spodem.
Pozdrawiam
Was serdecznie i dziękuję za przeczytanie mojego pierwszego wpisu na tym blogu.
Jednocześnie zapraszam tu częściej bo pislam codziennie inspiruje mnie do
dalszego pisania.